Szukalam w roznych sklepach nowych i komisach i internecie.... ale w nowych sklepach meblowych w ofercie mieli bardzo fajne ale za to bardzo drooogieeeee!!!!
wiec postanowilam kupic w komisie
a ze jest ich tu na peczki wiec jezdzilam i jezdzilam i jezdzilam........
i w koncu wyjezdzilam i znalazlam taka toaletke z dusza...... tyle ze potrzebuje renowacji ale to juz powierzam mojemu kochanemu Mezowi:)) on to jest majserkowicz i ufam mu ze zrobi z niej toaletke jak z obrazka:))
a oto i ona :
musze jeszcze kupic jakis klimatyczny fotel do niego:))ten koncikj sobie ytapetuje i urzadze w swuj sposob:))) juz nie moge sie doczekac wfektu koncowego:)))
napewno zrobie o tym wpis:))))))
a ponizej obraz na przedpokuj zeby go troche ozywic bo teraz mam na nim takie szaro bure obrazki wiec ozywilam go kolorem:)) taak mi w duszy gra:)))
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz