wtorek, 14 maja 2013

Ogrodkowe porzadki:))

Postanowilam zagospodarowac kawalek mojego ogrodka do jakiejs uprawy roslin bo w koncu caly ogrodek opanowaly moje pociechy i wszedzie zabawki namiociki piaskownica itp.... wiec rozkopalam kawalek ogrodka pod plotem i ogrodzilam niskim plastikowym plotkiem  i zasadzilam sloneczniki-moje ukochane:))
i dynie:))
ciekawa jestem czy cos z nich wyrosnie w ogole..... ale mam nadzieje ze tak:))
 Dynie ubustwiam:)!!!!
mam nawet przepis na super ciasto

Bardzo mokre ciasto dyniowe a w zasadzie smak sernika, najsmaczniejsze mocno schłodzone przez noc w lodówce. Mocno wyczuwalny smak pomarańczy polecam.



forma 23x23 cm
                                                                                      
  • 800 g dyni
  • 100 ml kwaśnej śmietany
  • 160 g białego cukru
  • 2 czubate łyżki miodu
  • 180 g maki kukurydzianej
  • 4 jajka
  • 2 łyżki ekstraktu waniliowego
  • 2 pomarańcze
  • 60 g masła


Ponadto:
  • folia aluminiowa


Dynie pokroić w kostkę, przełożyć do garnka następnie zetrzeć do niej skórkę z jednej pomarańczy i wycisnąć sok. Dusić pod przykryciem aż zmięknie - zdjąć pokrywkę i odparować. Dynię lekko przestudzić, do ciepłej dodać masło, ekstrakt waniliowy lub pomarańczowy i zmiksować blenderem na jednolita masę. Jajka ubić lekko w osobnej misce - i odstawić. Do dyni zetrzeć skórę z drugiej pomarańczy i wycisnąć sok do dyni - wsypać cukier,miód i miksując dodawać po kolei śmietanę oraz ubite jajka na koniec dodać mąkę i zmiksować. Ciasto wylać do formy wyłożonej folią aluminiową i piec w nagrzanym piekarniku 180 C ok 40- 50 minut. Gdy ciasto będzie się przypiekało przykryć folia aluminiową. Po upieczeniu uchylić piekarnik i przestudzić ciasto następnie wstawić do lodówki na noc.

Podawać posypane delikatnie cukrem pudrem lub polane sosem custard
Smacznego
Uwielbiam sloneczniki:))

zasialam nasionka do domowego inkubatorka
postawilam na parapecie i niech sobie rosna!!
musze meza naklonic zeby zrobil mi furtke bo mam dosc papierkow ktore sie przyblakaja wraz z wiatrem na ogrodek przed domem i kotow sraj......ych na rabaty.... dlatego tez w tym roku rabaty nie sa zrobione czekaja na furtke!!!!

a zapommnialam dodac ze juz maciejka zasiana i juz nawet kielkuje:))))
uwielbiam zapach maciejki:))

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz