czwartek, 13 grudnia 2012

3,2,1......... START

Awiec pozostalo mi tylko liczyc godziny bo juz w ta niedziele po meczocym dniu w pracy wyjerzdzam do Polski na Swieta:)) JUPI JUPI:)))
PRZYGOTOWANE MAM PRAWIE WSZYSTKO CIUCHY SPAKOWANE, PREZENTY POZAWIJANE W PAPIER KOLOROWY.....

Jedynie w niedziele bede miala po pracy mega duzo pracy bo musze wszystko posprzatc tak zeby po powrocie byl mega czysty domek. Nie nawidze po urlopie przyjerzdzac do balaganu grrrrrr...........

Chciej lista stworzona nie jest jakas dluugasna napisalam najpotrzebniejsze zeczy takie jakich nie dostane tu... czyli tabletki na zdrowe wsloski mydlo siarkowe firanki itp.... bo niestety tu nie ma firanek.... masakra jhakas w ogole oni maja tylko rolety w oknach a dla mnie okno bez firanki wydaje sie takie lyse a poztym moim zdaniem firanka to wizytowka domu bo ja widac juz z ulicy wiec powinna byc piekna i pieknie podpieta:))

pobyt w Polsce mam zaplnaowany co do dnia najpierw pobyt w:
od 17 w nocy do 19 popoludniu Lubuskie
czwartek 20 do dziadkow dolny slask
potem 21 do mojej sis do Bolca
sobota wyjscie mam nadzieje z druga starsza sis na calodzienny wypad we 2 do kina na lodowisko na zakupy i jakas kawke:))
niedziele rodzinnie spacerowo pn wigilia wtorek gorny slask sroda gory swietokrzyskie czw znow slask potem dolny slask i tam juz do konca czyli 2 stycznia:)) mega zapchane ale coz zrobic jak ma sie rodzine tak rozwalona na calo polske.........



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz