Zakupy za 1 funta:D czyli Poundland!!!

 

Bardzo lubię szukać okazji w takich sklepach bo tak naprawdę nigdy nie wiadomo co tam akurat mają w sprzedaży... co chwile cos dokładają i niestety szybko to schodzi z półek....

                                     
Ostatnio trafiłam na podrobione szczotki tangle teezer mam swoją oryginalną w domu ale chciałam zobaczyć czy podróbka  bardzo się różni i niestety ta tania podróbka nie dorasta do pięt oryginalnej szczotce......

Ale się nie zmarnuję!! będę czesać  nią moich synków:)))

 

Znalazłam książkę z przepisami na koktajle:)

Bardzo fajnie jest wszystko ułożone według owoców

uwielbiam koktajle na pewno będę często korzystać z tej książki:)))

Znalazłam taki słodki napis Home Sweet Home zawieszę w przedpokoju:)

Kem do twarzy :)))

 

Niby opalizuje ale nie wiem czy tak jest naprawdę przetestuje to coś o nim napiszę...

W Polsce są sklepy wszystko po 5 zł i mniej i nie powiem bo jak jestem w PL to zaglądam do nich co ciekawego mają w asortymencie ale niestety nie ma szans na jakieś porządne rzeczy sam tani chiński plastik...... 
Tu w tak zwanych,, FUNCIAKACH'' można dostać i porządne kosmetyki i rzeczy do domu.... nie wiem jak to się dzieje że takie tanie sklepy mają takie produkty... bo ani nie są uszkodzone ani przeterminowane.....

A Wy robicie zakupy w tego typu sklepach???

 

Pozdrawiam:))))